39.Moja ulubiona piosenka o lecie

Posłuchajcie Letniej pioseneczki Idy, bo jest naprawdę słodka.

Myślisz, że lato nadejdzie
jeśli nikt mu nie pomoże,
sprawi, że pojawią się kwiaty.
To ja sprawiam, że kwiaty kwitną
że pastwiska się zielenią
i właśnie przyszło lato
bo ja usunęłam śnieg.

Napełniam strumienie wodą
tak, że pieni się i pryska.
Sprowadzam fruwające jaskółki
i komary dla nich
Wywołuję nowe liście na drzewach
i ptasie gniazda tu i tam
A pod wieczór maluję pięknie niebo
bo sprawiam, że staje się naprawdę czyste.

I poziomki robię dla dzieci
bo uważam, że powinny je mieć.
I wszystkie inne małe, wesołe rzeczy,
pasujące do małych dzieci.
Ja tworzę ciekawe miejsca
dla dzieci biegających w około
żeby napełniły się latem
a ich nogi się wybiegały.

(słowa Astrid Lindgren. Przekład – moja radosna tfurczość)

Wczoraj w Szwecji zaczęły się wakacje.
I niby już nie chodzę do szkoły nawet jako rodzic, ale wakacje sprawiają, że łagodnieję i więcej się uśmiecham.

W sypialni śpi Zuzu, którą wczoraj około północy odebrałam z dyskoteki dla małolatów. Za miesiąc moja wnuczka kończy 14 lat. Wyobrażacie to sobie? 14 lat! Kiedy to zleciało?
Rzadko ją teraz widuję, bo taki wiek: babcia jest ostatnia w kolejce do wolnego czasu. Ale wciąż się przydaje :D. Ale nie szkodzi. To przejściowe przecież.

Więc chodzę na paluszkach i uśmiecham się zerkając na drzwi sypialni.

Lato. Trochę chłodne, ale lato już tu jest.

Młodzież woli inną piosenkę:

Ale ja jestem staromodna i wolę Piosenke Idy.
Albo tę:

Życzę wam udanego lata!

6 myśli w temacie “39.Moja ulubiona piosenka o lecie

  1. Jak tam dieta w lecie? U mnie cukinka z pomidorami na oliwie😊, fasolka szparagowa na maselku, do tego micha sałaty z oliwa, rzodkiewka, szczypiorem, może też kotlecik mielony. Jak wege, to zamiast – bob!

    Polubienie

    1. W Szwecji nie ma znaczenia lato czy zima: wszystkie warzywa pochodzą ze szklarni a pomidory są tak samo bez smaku.
      Fasolka szparagowa pokaże się pod koniec lipca najwcześniej i zaraz zniknie.
      Szparagi teraz są, i nawet je lubię, ale one mają wysokie IG więc nie bardzo.
      Cukinia, bakłażan i ricotta to produkty tak pozbawione smaku, że zabijają smak wszystkiego z czym się je podaje 😀

      Polubienie

  2. No oo jak tu być cukrzykiem w Szwecji i! Ja bym oczywiście jadła śledzie, ale rozumiem, że nie lubisz.

    A kkalafior, brak kuły, brukselka? Smażona kapusta z grzybkami? Kurcze, warzywa są doskonałe!

    Polubienie

  3. śledzie są w słodkiej zalewie 😛
    oraz ogórki korniszony 😀

    Kalafior, brokuły, brukselka – lubię i jem często i na różne sposoby. Albo zasmażane z tarą bułką i masłem albo pieczone, ale też w postaci zup lub zwyczajnie – ugotowane i tyle.
    Kapustę lubię, grzybów nie. Młodą kapustę jadam czasem bez niczego, do kanapki jako warzywko. Robię też taką duszoną tylko z cebulką, tłuszczem i koperkiem.
    Robię też sos do makaronu – piekę lub duszę pomidora, cebulkę, paprykę i czosnek, potem miksuję i jest pycha sos.

    Polubienie

  4. Piosenki nie w moim guście, ale LATO to jak najbardziej moja pora roku.

    Moja najstarsza wnuczka ma 10 lat, z przerażeniem myślę o tym, kiedy jako nastolatka oznajmi, że idzie na dyskotekę. Sama. Z koleżankami. Z kolegami. Bez mamy. Bez babci.:)

    Polubienie

Dodaj komentarz